Zamieszanie wokół transferu gwiazdy. Upublicznił prywatne wiadomości
Sławomir Kryjom, dyrektor zarządzający FOGO Unii i Rafał Lewicki, menadżer Artioma Łaguty, rozpoczęli gorącą dyskusję o tym, kto pierwszy odkrył Benjamina Cooka. Australijczyk ściągnięty awaryjnie do Leszna nieoczekiwanie prezentował poziom czołowych zawodników PGE Ekstraligi. Jak się okazało już w poprzednim roku był przymierzany do startów we Wrocławiu, lecz na przeszkodzie stanęły kwestie formalne. Jego talent i świetne warunki fizyczne jako pierwszy miał dostrzec Łaguta, kiedy razem startowali na Wyspach. Na dowód tych słów Lewicki...