Dramatyczne chwile polskiego siatkarza. Sprzeciwił się lekarzom, a teraz deklaruje
Zamarli koledzy, sztab szkoleniowy i kibice reprezentacji Polski, gdy w meczu z USA na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu Paweł Zatorski padł na boisko z grymasem bólu na twarzy. Ostatecznie libero Biało-Czerwonych był w stanie kontynuować grę, ale kontuzja odbiła się nieco na jego postawie. W rozmowie z "TVP Sport" siatkarz zdradził, jak trudny był to dla niego moment. Kibice nie zdawali sobie sprawy z tego, z jak silnym bólem miał do czynienia.