Potężny ból, kibice polskiej kadry zamarli. As Nikoli Grbicia: Jestem pechowcem, mocniej mnie trafiło

Zdrowie jeszcze nie jest w stu procentach takie, jak powinno. Na pewno jeszcze czekają mnie kontrole, żeby upewnić się czy zielone światło do treningów i grania w pełnym wymiarze przyjdzie za kilka dni. Czy niestety później - mówi w rozmowie z Interią Paweł Zatorski, wicemistrz olimpijski z Paryża, który wciąż "liże rany" po turnieju życia, a przed startem sezonu klubowego w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Spotkaliśmy się przy okazji turnieju towarzyskiego w Krośnie, w którym triumfowała drużyna ze stolicy województwa podkarpackiego.

Читайте на 123ru.net