Kamil Grabara stanął przed kamerą i wypalił. "Najgłupszy w historii"

VfL Wolfsburg nie rozpoczął udanie tego sezonu Bundesligi. Tej sytuacji nie zdołał zapobiec Kamil Grabara, który zbiera pozytywne recenzje za swoje dotychczasowe występy na niemieckiej ziemi. W sobotę "Wilki" przegrały u siebie z Eintrachtem Frankfurt (1:2) po rzucie karnym sprokurowanym w końcówce. Po zakończeniu spotkania polski bramkarz stanął przed kamerami "Viaplay" i w mocnych słowach skomentował sytuację, która doprowadziła do "jedenastki".

Читайте на 123ru.net