Kownacki czekał na to prawie 500 dni. "Pozostanie w pamięci na długo"

Ostatnie miesiące w wykonaniu Dawida Kownackiego były wręcz fatalne, ale po powrocie do Fortuny Duesseldorf napastnik wreszcie odżył. Już w trzecim meczu sezonu zapisał na koncie bramkę, na którą czekał od 476 dni. Po spotkaniu nie krył emocji i wprost przyznał, że był to dla niego bardzo ważny i emocjonalny moment.

Читайте на 123ru.net