"Bezczelny jak Dyzma". Piesiewicz pokazuje środkowy palec. To już jest wojna
Polski Komitet Olimpijski przeżywa wizerunkową tragedię, a minister sportu Sławomir Nitras wypowiedział otwartą wojnę jego prezesowi Radosławowi Piesiewiczowi, którego machlojki już odbijają się na sytuacji finansowej komitetu. - Trzeba odwołać tego gościa - mówi nam jeden z do niedawna bliskich współpracowników Piesiewicza, ale opozycjoniści w PKOl nie mają na to konkretnego planu. Zajrzeliśmy za kulisy zamieszania na szczycie polskiego sportu.