Wstydliwy "wyczyn" klubu ekstraklasy. Czegoś takiego nie było od lat
Długo wydawało się, że w sobotę czarna seria Śląska Wrocław dobiegnie końca. Wicemistrzowie Polski aż do 83. minuty prowadzili z Motorem Lublin 1:0. Wówczas wrocławska defensywa popełniła opłakany w skutkach błąd, a w doliczonym czasie gry Marek Bartos oddał strzał życia z rzutu wolnego. Wicemistrzowie Polski przeszli tym samym do niechlubnej historii. Tak źle w lidze nie było od czterech lat.