Ależ wpadka Sabalenki. Polacy jej tego nie zapomną. "Będziemy ją grillować"
- Każdy wie, że styl Julii Putincewej jest bardzo zdradliwy. Grała niesamowity tenis i w pierwszym secie niewiele mogłam zrobić - mówiła Aryna Sabalenka tuż po triumfie w 1/8 finału WTA 1000 w Wuhan. Tym samym nawiązała do trudnej batalii z Kazaszką, którą wygrała 1:6, 6:4, 6:0. Nie obyło się również bez wpadki. Nie wiedziała bowiem, która z polskich tenisistek może być jej kolejną rywalką. - Będziemy ją "grillować" (za to, przyp. red) - śmiał się komentator Canal+Sport.