Niebywałe, co zrobiła Polka. A już chciała kończyć karierę. "Trzęsłam się"
Magdalena Fręch nie sprawiła sensacji i nie pokonała Aryny Sabalenki w ćwierćfinale w Wuhan, ale ten występ jest kolejnym, który potwierdza, że rozgrywa sezon życia. A tego sezonu mogłoby w ogóle nie być, bo prawie 27-letnia tenisistka już dwukrotnie była bliska zakończenia kariery. W tym raz na początku tego roku - tuż przed turniejem, który przyniósł jej przełom, ale i trudności.