Polski klub pod ostrzałem. Poważne zarzuty, a to nie koniec

Vaclav Milik opuszcza po 4 latach Cellfast Wilki Krosno. W klubie ustalono już skład na przyszły sezon, w którym zabrakło miejsca dla kapitana drużyny. - Najbardziej mnie boli, że byłem już dogadany i podaliśmy sobie rękę. Dla mnie było pewne, że skoro wszystko ustalone, to wypada sobie ufać - przyznaje 31-latek. Czech został teraz na lodzie i najprawdopodobniej nie znajdzie jesienią miejsca w żadnym klubie.

Читайте на 123ru.net