Piątkowski miał nie grać. Nagle wszedł na boisko i został bohaterem
To miał być mecz odpoczynku dla Kamila Piątkowskiego. Polak rozpoczął mecz Red Bull Salzburg z ostatnim w tabeli Grazerem AK na ławce rezerwowych i są spore szanse, że by na niej pozostał, gdyby nie czerwona kartka jego kolegi z linii defensywy. Reprezentant Polski wszedł w przerwie i zanotował świetny występ, a jedna z jego interwencji szczególnie zaimponowała i to nawet... rywalom. Nie dało to jednak Salzburgowi zwycięstwa.