Puchar Challenge: LUK Lublin z lekkim stresem, włoski potentat z lekcją siatkówki

W ostatnich dniach doszło do rozegrania pierwszych meczów w ramach 1/8 finału Pucharu Challenge. Polską flagę w rozgrywkach reprezentuje BOGDANKA LUK Lublin. Zespół ze wschodniej części Polski pokonał przed własną publicznością francuskie Tourcoing Lille Metropole. Faworyci wzięli górę w 1. rundzie. Przekonująco w serbskiej Topoli triumfowało Cucine Lube Civitanova. 

LUK LUBLIN SWOJE

BOGDANKA LUK Lublin wykonała swoje zadanie, przybliżając się do 1/4 finału Pucharu Challenge na dwa wygrane sety. Podopieczni Massimo Bottiego we własnej hali pokonali Tourcoing Lille Metropole 3:1, choć minimalnie dali się zaskoczyć, ulegając w pierwszej części. W kolejnych gra toczyła się już pod ich dyktando. Zespół z Polski wystrzegał się błędów, lepiej przyjmował (różnica w przyjęciu pozytywnym i perfekcyjnym na korzyść LUK-u to aż 25%!) i zagrywał. Blokiem o dwa punkty więcej zdobyli przyjezdni. Po raz kolejny liderem zespołu był Wilfredo Leon, zdobywca 15 oczek (12 atak, 2 blok, 1 zagrywka), który atakował ze skutecznością 50%. Rewanż we Francji zaplanowano na 17 grudnia.

faworyci nie zawodzą

Cucine Lube Civitanova bardzo pewnie wygrała na wyjeździe z Karadorde Topola. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego potrzebowała tylko trzech setów, by triumfować, a jednocześnie zaserwować ekipie z Serbii lekcję siatkówki. Z wyjątkiem bloku różnica dostrzegalna była w każdym elemencie. Z imponującą skutecznością atakowali goście – 61%. Jako jedyny w meczu barierę 10 oczek przekroczył Adis Lagumdzija, który zainkasował ich 11.

Pełną zaliczkę z niemieckiego Herrsching wywieźli przedstawiciele tureckiego SK Ankara. Mogli rozwiązać całą sprawę nawet w trzech odsłonach, ale w drugiej przegrali 23:25. Korzystali z większej liczby popełnionych błędów przez WWK Volleys, byli lepsi w ataku i bloku. Gospodarze nie znaleźli skutecznego rozwiązania na duet Thomas Edgar – Salvador Hidalgo Oliva, którzy zdobyli po 19 oczek.

Drugim i ostatnim meczem, który zakończył się rezultatem 3:0 było Nova Tech Lycurgus Gronningen – Dynamo Bukareszt. Brązowi medaliści mistrzostw Holandii pewnie rozprawili się ze stołecznymi z Rumunii, których gra w ataku była aż nadto czytelna. Zostali zatrzymani 11 razy, nie wykorzystali słabszego przyjęcia gospodarzy, a także większej liczby popełnionych przez nich błędów w odsłonie numer trzy.

ciekawych rozwiązań i meczów również nie brak

Interesujące starcie miało miejsce w Hiszpanii. CV Melilla pokonał szwajcarski Volley Nafels 3:1. Goście po przegranej partii na starcie wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i triumfowali dwupunktową różnicą już w drugiej. Na kolejne odsłony zabrakło im tlenu, a przede wszystkim skuteczności w ataku. Na nic zdała się imponująca postawa Mathiasa Corzo, który dołożył do drużynowego dorobku aż 24 punkty. Liderem CV był Federico Martina, autor 20 oczek.

W pierwszych starciach 1/8 finału nie obyło się także bez dwóch tie-breaków. Węgierski MAV Foxconn Szekesfehervar wygrywał już 2:1 z greckim PAOK-iem Saloniki, by ulec w tie-breaku różnicą dwóch oczek. Grecy stanowili o sile faworyta, jednak spotkali się z wyraźnym oporem. Mimo niższej skuteczności w ataku znacznie lepiej operowali blokiem. Dla wicemistrzów Węgier aż 28 punktów zdobył albański przyjmujący, Redi Bakiri. Nie chciał być gorszy także Aleksandar Ljaftov. Macedończyk zapisał na swoje konto 27 oczek.

Punktami podzieliły się również CSKA Sofia i Decospan VT Menen. Pierwsze dwie odsłony rozgrywane były 'na żyletki’. Najpierw do 26 triumfował zespół z Bułgarii, następnie do 27 z Belgii. Stołeczni z Bułgarii nie wykorzystali prowadzenia 2:1 i przed rewanżem, który rozegrają na wyjeździe, są w trudniejszej sytuacji. Popełnili cztery błędy więcej w tie-breaku. Każda z drużyn miała swoje atuty w meczu. CSKA była skuteczniejsza w ataku i lepiej przyjmowała. Jednak dzięki solidniejszej zagrywce goście stawiali również lepszy blok. Liderem Decospan okazał się Gilles Vandecaveye, który zainkasował w sumie 20 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i terminarz 1/8 finału Pucharu Challenge mężczyzn 

Artykuł Puchar Challenge: LUK Lublin z lekkim stresem, włoski potentat z lekcją siatkówki pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.