Chińczycy podjęli decyzję. Umowa aż do 2030 roku
Pandemia COVID-19 sprawiła, że Chiny na kilka lat zniknęły z kalendarza F1. W tym sezonie udało się jednak rozegrać wyścig w Szanghaju, a Państwo Środka jest na tyle ważnym rynkiem dla Formuły 1, że obie strony uzgodniły przedłużenie współpracy.