Zielińskiemu wystarczyło kilkanaście minut. Włosi jednoznacznie go ocenili
Pierwsza asysta w sezonie Piotra Zielińskiego i pewne zwycięstwo Interu Mediolan 2:0. Tak zakończyło się poniedziałkowe starcie ligowe między Interem a beniaminkiem Como. Nasz rodak pojawił się na boisku w drugiej połowie i posłał ostatnie podanie przed pięknym trafieniem Marcusa Thurama w końcówce meczu. Włoskie media nie rozpisują się przesadnie nad występem Zielińskiego, głównie dlatego, że nie był zbyt długi. Jednak w ich ocenach panuje jednomyślność.