Jan Tomaszewski może mieć satysfakcję. "Tłumaczyłem, żeby puknęli się w te łby"
Podpisaniem kontraktu z FC Barceloną przez Wojciecha Szczęsnego żyła cała sportowa Polska. Wśród głosów pełnych optymizmu nie brakowało jednak tych, którzy krytycznie podchodzili do wznowienia kariery przez reprezentanta Polski. Jedną z takich osób był Jan Tomaszewski. - Ja byłem jednym z niewielu, który apelował do tych patriotów-idiotów ekspertów, żeby schłodzili sobie głowy - mówi po prawie trzech miesiącach, a tymczasem bramkarz... wciąż czeka na debiut.