Polski klub wziął słabego zawodnika za 2 miliony. Teraz wyjaśnia

Bayersystem GKM Grudziądz rok temu osiągnął historyczny sukces, awansując do play-off. Teraz klub chce czegoś więcej, stąd zamiana Kacpra Pludry na Jakuba Miśkowiaka. Po cichu GKM marzy o medalu, dlatego zdecydował się na zakup, który będzie ich słono kosztował. Utrzymanie Miśkowiaka może się okazać trzykrotnie droższe niż Pludry. W Grudziądzu nie będą jednak płakać, jeśli 1,3 miliona złotych zrobi różnicę.

Читайте на 123ru.net