Kamery nad przymierzalnią PEPCO w Błoniu. Centrala tłumaczy się po interwencji "Faktu"
Wracamy do skandalicznej sprawy z Błonia. W poniedziałek 15 lipca pisaliśmy o tym, że w sklepie sieci PEPCO przy ulicy Powstańców nad przymierzalniami zainstalowano kamerę. Jak wynikało z informacji, zamieszczonych przez oburzonych klientów, urządzenie miało nagrywać osoby przymierzające ubrania. Po interwencji reportera "Faktu" sieć PEPCO tłumaczy się z incydentu.