Prowadzi zabawy sylwestrowe od 30 lat. Można zarobić krocie: Raz miałem "strzał życia"
Sylwester to nie tylko okazja do zabawy, ale również okazja do świetnego zarobku. W tę jedną noc w roku można pracując, wzbogacić się, o nawet kilkanaście tysięcy złotych! Praca, choć wiąże się z imprezowaniem, nie jest łatwa. — Robię to od 30 lat. Często słyszę eleganckie prośby, ale czasem odmawiam i nie jest miło — mówi nam pan Marcin (50 l.), który jest didżejem prowadzącym imprezy sylwestrowe.