Kolejny wybryk proboszcza z Rzejowic. "Kuria wie i udaje, że działa"

W Rzejowicach (woj. łódzkie) słynie ze swoich występów po alkoholu. Tym razem wpadł, bo prowadził samochód mimo sądowego zakazu. 50-letni proboszcz po raz kolejny ściągnął na swoją głowę kłopoty i znów znalazł się na językach całej Polski. "Ktoś ma jakiś pomysł, co zrobić, zanim nie dojdzie do tragedii?" — zastanawiają się mieszkańcy.