World News in Polish

Dziadek głodzonego Kacperka z Ostrołęki błaga o pomoc. "To jest nieludzkie"

Fakt 
Jan K. (67 l.) dziadek Kacperka z Ostrołęki nie widział wnuka od dwóch tygodni. Wspomina rozdzierające serce ich ostatnie spotkanie w warszawskim szpitalu. Los doświadcza okrutnie Kacperka. Dziecko nie mówi, nie chodzi. Jego matka trafiła do więzienia. Ojciec jest nieznany. Jedynymi ludźmi mu bliskimi są dziadkowie. Sąd zdecydował o umieszczeniu chłopca setki kilometrów od domu najbliższych. – To jest nieludzkie. Kto tak daleko kazał oddać to dziecko!? Jakim prawem? – pyta zrozpaczony dziadek Kacperka.

Читайте на 123ru.net