Po krwawej zbrodni ludzie zamykali się w domach. Sprawca masakry nie żyje. W tle konflikt myśliwych
Roland D. z zimną krwią zastrzelił dwie osoby i uciekł. Obława za zabójcą trwała kilka dni, podczas których strach paraliżował mieszkańców północnej Austrii. Teraz mogą odetchnąć z ulgą. Jak przekazała policja, 56-latek został znaleziony martwy niedaleko od miejsca zbrodni. Jak się okazuje, motywem zbrodni mógł być konflikt w środowisku myśliwych.