Przyniosła w reklamówce ciało dziecka. Już nie grozi jej dożywocie. Śledczy zmienili zdanie
Stanęła na progu garwolińskiego szpitala. Potrzebowała pomocy. Nie była sama, towarzyszyła jej matka. Młoda kobieta tłumaczyła, że niedawno urodziła martwe dziecko. 19-latka kłamała. Śledczy już mieli postawić jej zarzut zabójstwa. Tak się jednak nie stało.