Tragiczny finał policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek. Siostra mężczyzny przerywa milczenie
Policyjna interwencja, do której doszło w środę (18 grudnia) w Zielonej Chocinie (woj. pomorskie) zakończyła się śmiercią 37-latka. Mężczyzna został zastrzelony przez jednego z policjantów. — Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że policjanci postąpili zgodnie z procedurami — przekazała "Faktowi" kom. Karina Kamińska z KWP w Gdańsku. Innego zdania jest siostra zmarłego 37-latka. — Na moich oczach policjant zabił mi brata — mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".