Sąsiedzi o dramacie w Kutnie: "Widzieliśmy karetkę i straż, ale nikt nie myślał, że doszło do tragedii"
To miał być czas radości, bliskości, rodzinnego ciepła. Jednak ten przedświąteczny wieczór zmienił wszystko w życiu małżeństwa z Kutna. Małżonkowie — Agnieszka i Piotr — oraz ich dzieci zatruli się tlenkiem węgla. Mimo heroicznych wysiłków medyków życia dwóch braci nie udało się uratować. Rodzice nadal przebywają w szpitalu.