Nowi "Pele i Maradona" grają dla Rosji. Od razu ogłosili
- Jest jak Maradona, to argentyńska szkoła - zachwycał się po niedzielnym meczu z FK Krasnodar nad Esequielem Barco były dyrektor generalny Spartaka Moskwa Siergiej Szawło. Faktycznie piłkarz pokazał, co potrafi, choć trzeba przyznać, że porównanie użyte lekko na wyrost. Na tym jednak nie koniec, gdyż działacz podkreśla również, że wielu widzi, że strzelający ostatnio jak na zawołanie Manfred Ugalde ma sporo wspólnego z legendarnym Pele.