Porsche uderzyło w drzewo. Dwie osoby nie żyją
Na razie wiadomo tylko, że porsche jechało bardzo szybko. W pewnym momencie kierowca zaczął wyprzedzać. Prawdopodobnie zrobił to na zakręcie. Auto zahaczyło kołem o pobocze i wypadło z drogi. Prosto w drzewo. Pojazd momentalnie stanął w płomieniach. Świadkowi zdarzenia udało się wyciągnąć z wraku jedną z poszkodowanych osób. Dwie pozostałe zginęły na miejscu.