Psy otoczyły jej dom, nikt nie chciał pomóc
![Psy otoczyły jej dom, nikt nie chciał pomóc](http://ocdn.eu/images/pulscms/ZjQ7MDMsYzgsMCwxLDE_/9cd583cad9531219e88b920ad65241e2.jpeg)
Atmosfera grozy, jak w filmach Alfreda Hitchcocka. Tak mniej więcej wyglądało niedzielne przedpołudnie pani Patrycji z Machowina pod Ustką. Kobieta została uwięziona we własnym domu, ponieważ przed budynkiem grasowały groźne, szczerzące kły psy. Pani Patrycja poprosiła o pomoc policję, ale ta odesłała ją do straży gminnej. Tu z kolei okazało się, że strażacy w niedzielę nie pracują. Kolejną instancją, do której zwróciła się mieszkanka Machowina, było słupskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Jednak i w tym przypadku pomoc nie nadeszła, ponieważ gmina Ustka, na terenie której leży Machowino, nie ma podpisanej stosownej umowy ze najbliższym schroniskiem.