44-letni kibic żużla zmarł w radiowozie. Kto zawinił?
Co tak naprawdę się wydarzyło? Radość ze zwycięstwa tarnowskich Jaskółek ogarnęła całe miasto. Z innymi kibicami świętował również 44-letni Tomasz N. Gdy zasłabł, wezwano do niego pogotowie. Ratownicy jednak przekazali go policjantom i nakazali zawieźć do izby wytrzeźwień. Mężczyzna nie przeżył tej drogi.