Rolnik szukał żony. W walentynki trafił za kraty

65-letni rolnik spod elbląskiej wsi przez trzy lata robił wszystko, by zdobyć serce ekspedientki, w której się zakochał. Na początku 65-latek obsypywał kobietę kwiatami i prezentami, ale z biegiem czasu stawał się coraz bardziej natarczywy. Kiedy w końcu zrozumiał, że nie zdobędzie serca ukochanej, zaczął grozić jej śmiercią. Przerażona elblążanka zawiadomiła policję. Mężczyzna wylądował za kratami... w święto zakochanych.