Aktywiści mówią o sylwestrowym koszmarze zwierząt. Chcą specjalnej ustawy i apelują o używanie... dronów

Fakt 
Właśnie powitaliśmy Nowy Rok. Jedni świętowali spokojnie, inni uroczyście, a jeszcze inni, oddając się tanecznym szaleństwom. Żądni atrakcji często decydowali się na zabawę polegającą na odpalaniu fajerwerków. I właśnie z tego powodu dla naszych czworonożnych przyjaciół mijające dni był okresem prawdziwego koszmaru. Specjaliści, z którymi rozmawialiśmy, przypominają, że dla psów czy kotów sylwester to "najgorszy czas w całym roku". — Wszystko powinna załatwić ustawa zakazująca sylwestrowo-noworocznych wystrzałów. Przecież jest tyle innych, cichych, ale równie widowiskowych możliwości świętowania. Są lasery, drony... — mówi nasza rozmówczyni z Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

Читайте на 123ru.net