Sroga zima w Bieszczadach, ale co się dzieje z niedźwiedziami? Leśnicy pokazali nagrania
Śnieg po kolana, mróz szczypie, a one w najlepsze dokazują. A przecież każdy maluch wie, zwłaszcza z bajek, że misie zapadają w sen zimowy. No, chyba że mówimy o Bieszczadach, gdzie rzeczywistość pisze zupełnie inny scenariusz. Tu niedźwiedzie brunatne najwyraźniej stwierdziły, że sen to strata czasu – lepiej bawić się na śniegu jak dzieci.