Aryna Sabalenka znalazła się w zaskakująco trudnej sytuacji. Jeśli nie wygra dwóch następnych meczów, może spaść w rankingu WTA nie tylko na trzecie, ale nawet na czwarte miejsce. To oznacza, że Iga Świątek będzie miała za plecami nie Białorusinkę, a Coco Gauff i Jelenę Rybakinę. Różnica punktowa jest niewielka - Amerykanka na razie nieznacznie prowadzi w tabeli na żywo, a Kazaszka musi tylko wygrać w bezpośrednim starciu. Może się okazać, że turniej w Madrycie pozbawi Sabalenkę utrzymywanego przez tak długi czas drugiego miejsca. Читать дальше...