Już widać u niego wściekłość. Tak Zmarzlika nie pokona

Już widać u niego wściekłość. Tak Zmarzlika nie pokonaJason Doyle po dwóch tegorocznych rundach cyklu GP był liderem i największym zagrożeniem dla głównego faworyta, Bartosza Zmarzlika. Jednak już kolejny występ nie był dla byłego mistrza świata taki udany. Dobrze zaczął, ale potem było tylko gorzej. Frustracja Doyle'a narastała z każdym biegiem. W półfinale nawet nie bardzo chciało mu się kontynuować jazdę.


Читайте на 123ru.net